poniedziałek, 13 lipca 2015

Miasta Brazylii cz. 6 - Santos



Cześć!

Dziś opiszę jedno mniejszych ale najważniejszych z punktu widzenia historii, kultury i gospodarki brazylijskich miast - Santos. Nazwa ta jest w Brazylii często używana, nie tylko w stosunku to miasta ale także w stosunku do ludzi, bowiem jest to czwarte najpopularniejsze nazwisko w Brazylii. 


Widok na port w Santos

Historia


Santos jest jednym z najstarszych miast w Brazylii. Jego historia łączy się z miastem São Vicente, do którego przybyli pierwsi osadnicy z Europy. Ze względu na dogodne położenie w São Vicente zbudowano port morski, dzięki któremu można było handlować zarówno z Europą jak i np. z Indiami. Wraz z czasem nowi przybysze zaczęli rozbudowywać miasto i tak w 1543 roku, Brás Cubas, Portugalczyk, który przybył na tereny dzisiejszej Brazylii wraz z założycielem São Vicente (Martim Afonso de Sousa), postanowił przeniść port na nowe, bezpieczniejsze i bardziej funkcjonalne miejsce, które wtedy nosiło nazwę Enguaguaçu. Założono również pierwszy w Ameryce Południowej szpital i na wzór Santa Casa da Misericórdia de Lisboa, znajdującego się w Portugalii, nazwano go Santa Casa de Misericórdia de Todos os Santos. Od nazwy obiektu, obszar na którym się znajdował zmieniono z Enguaguaçu na Todos os Santos a później po prostu na Santos, co trwa po dziś dzień. Niedługo później, bo już w 1545 roku za sprawą wspomnianego Portugalczyka, oficjalnie uznano Santos jako osadę, a Brás Cubas został jej założycielem.

Założenie osady Santos wg Benedito Calixto

Rozwój kolonii


W drugiej połowie XVI wieku do portu w Santos przybyli księża jezuici z Europy a sam port był wielokrotnie rabowany przez piratów. W 1591 roku do Santos zawitał znany na całym Oceanie Atlantyckim, angielski korsarz – Thomas Cavendish. Z jego pobytem w Santos łączy się znana legenda. W czasie jego napaści, miejscowa ludność miała ucieć na wzgórze zwane São Jerônimo. Na wzgórzu tym znajdowała się kaplica w której jeden z hiszpańskich osadników umieścił figurę Matki Bożej z Montserrat – kopię figury znajdującej się w Montserrat, w hiszpańskiej Katalonii. Gdy piraci próbowali dostać się do kaplicy, wystąpiło osunięcie się ziemi, co skutecznie odstraszyło napastników. Po tym wydarzniu, zmieniono nazwę wzgórza na Monte Serrat, a sama Matka Boska z Monte Serrat została patronką miasta. Thomas Cavendish nie poprzestał jednak na tym i zanim odpłynął ze swoją świtą, zniszczył Engenho dos Erasmos – pierwszy zakład trzciny cukrowej w Brazylii, założony przez Holendrów i znajdujący się w São Vicente. W wyniku tej napaści, przemysł cukierniczy przeniesiono na północ, w rejony dzisiejszego stanu Pernambuco. Fakt ten nie dziwi, gdyż należy pamiętać, że w tym czasie prowadzona była wojna korsarska pomiędzy Anglią a Hiszpanią i Portugalią.

W wieku XVIII Santos zaczyna się rozwijać a populacja rosnąć. Zaczęto budowę Calçada do Lorena – drogi łączącej Santos z São Paulo oraz zainwestowano w rozwój infrastruktury miasta, wybudowano ulepszenia w porcie i oświetlenie ulic.

W pierwszej połowie XIX wieku, a dokładnie dnia 26 stycznia 1839 roku oficjalnie nadano osadzie Santos prawa miejskie. W tym samym czasie nastąpił boom na brazylijską kawę, a Santos został centrum handlu tym surowcem. Duży wpływ na to miało otwarcie w 1867 roku kolei łączącej port w Santos z São Paulo oraz z miejscowościami w których znajdowały się plantacje kawy, np Jundiaí. Pod koniec XIX wieku nastąpił zmierzch kolonizacji Brazylii a w 1888 roku oficjalnie zniesiono w kraju niewolnictwo. Właśnie po tym wydarzeniu znaczenie portu w Santos jeszcze wzrosło, w związku z napływem imigrantów z Europy i Azji, w tym głównie Włochów i Japończyków. Wraz ze wzrostem liczby ludności miasto zaczęło borykać się z nowymi problemami, w tym epidemiami żółtej febry oraz problemami z powstającymi fawelami zamieszkałymi przez wolnych, byłych niewolników, którzy nie potrafili poradzić sobie w nowym środowisku. Dodatkowo miasto Santos zaczęły nawiedzać powodzie, co uświadomiło mieszkańcom, że należy zaprojektować i wykonać kanały odwadniające i kanały sanitarne.

Port w Santos pod koniec XIX wieku

W pierwszej połowie XX wieku, Santos stał się miejscem turystycznym a w samym mieście zaczęto budować hotele. Turyści zachęceni zarówno plażami jak i licznymi zabytkami zaczęli coraz częściej odwiedzać miasto. Od tamtej pory do dziś, turystyka i usługi z nią związane są jedną z głównych gałęzi dochodów miasta.
Podczas reżimu wojskowego w 1964 roku, ze względu na znajdujący się w mieście największy port w Brazylii, Santos stracił autonomię a z nią możliwość wyboru burmistrzów. Dopiero dwadzieścia lat później, w 1983 roku miasto odzyskało pełnię praw.

Santos obecnie


Dziś Santos jest jednym z najpopularniejszych miast w Brazylii. Port w Santos jest największym portem morskim w Ameryce Południowej, obsługującym największe miasto i centrum handlu na kontynencie – São Paulo. Obecność portu rozwinęła wiele mniejszych firm świadczącym dla niego usługi. Znajdują się więc tu zarówno firmy przechowujące kontenery oraz firmy transportowe, inni zatrudnieni są w największych firmach logistycznych świata.


Zwykły dzień w Porcie Santos

Dodatkowo w porcie działają firmy świadczące usługi transportowe dla turystów, czyli poprostu rejsy wycieczkowe (zwane tutaj cruzeiros), zarówno na północ wzdłuż wybrzeża Brazylii, jak również na południe i do Argentyny.

Statek wycieczkowy w Porcie Santos - MSC Cruzeiro


W mieście znajduje się również jeden z najpopularniejszych klubów piłkarskich w Brazylii – Santos Futebol Clube. W czasie stu lat istnienia, klub wychował takie gwiazdy brazylijskiej piłki nożnej, jak Pelé, Robinho czy Neymar.

Proporczyk Santos FC z lat '50



Obecnie z kaplicy na Monte Serra w Santos, co roku na początku lutego, organizowany jest wyścig zjazdowy na rowerach, należący do cyklu City Downhill World Tour Champion, pod nazwą “Descida Das Escadas De Santos”.

Zdjęcie z ubiegłorocznego wyścigu

Do największych atrakcji w mieście oprócz portu i plaży należą: Muzeum Kawy oraz Muzeum Pelé.

Wnętrze Muzeum Pelé



Zabytkowe centrum miasta, w tle Muzeum Kawy












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz